WYDARZENIA

  • Dobrze być pełnomocnikiem
    W leszczyńskim magistracie od 10 lat zapanowała moda na „pełnomocników”. W latach prezydentury Łukasza Borowiaka takich pełnomocników pojawiło się kilku, a niektórzy z nich zyskali dość specyficzną sławę, chyba najbardziej … Czytaj więcej.

FELIETON

  • Wyrzucony z adwokatury… ciąg dalszy
    Jak już informowaliśmy naszych czytelników, Mikołaj P. z Leszna został dyscyplinarnie wydalony z zawodu adwokata, który wykonywał – ku nieszczęściu wielu jego klientów – przez nieco ponad 10 lat. Orzeczenie … Czytaj więcej.

reklama

Leszczyński Central Park

Brzmi to po amerykańsku, czemu nie normalnie po polsku “Centralny Park Leszczyński”? Może dlatego, że obecny prezydent Borowiak w swoim programie wyborczym w 2018r. zapowiadał i deklarował nam Mieszkańcom Leszna pisząc w nim cyt. “przede mną 8 najważniejszych decyzji w kadencji”, a wśród nich  cyt. “utworzyć Centralny Park Miejski na terenach leszczyńskich Antonin”.
A czegoż to on nam nie deklarował i to sformułowanie najważniejszych decyzji w kadencji? Oczywiście prawie 6-letnia kadencja prezydenta Borowiaka kończy się i niestety za wyjątkiem nic znaczącej deklaracji nie zrobił nic z tematem Centralnego Parku Miejskiego na Antoninach, a mało tego nie napisał jako prezydent do KOWR-u skutecznego i poprawnego wniosku, aby ten teren pozyskać. Zapewne tłumaczy to tym, ale przecież warunki się zmieniły. Zbyt to słabe i małostkowe.
Przypomnę, że na tym terenie prezydent Borowiak w tym samym wspomnianym wyżej programie wyborczym wśród 8 najważniejszych jego decyzji w nowej kadencji (2018-2024) na pierwszym miejscu deklarował nam mieszkańcom Leszna, że wybuduje nowoczesną halę widowiskowo – sportową wraz z basenem. Ten obiekt też miał powstać na wspomnianych wyżej terenach antonińskich. Wychodzi na to, że nikt nie obieca więcej niż prezydent Borowiak i to szczególnie w trakcie kampanii wyborczej. Przecież w tej kadencji zrealizował tylko niewiele powyżej 20% swoich deklaracji wyborczych, swoich zobowiązań za którymi głosowaliście w 2018r. Chcecie “takiego wiarygodnego” prezydenta i tak skutecznego?

Tu jest ściernisko, ale będzie San Francisco

Prezydent Borowiak nie załatwił z KOWR-u do dzisiaj gruntu na Antoninach, tym samym m.in. nie realizuje swoich deklaracji wyborczych z 2018 r. w kwestii Centralnego Parku Miejskiego i nowoczesnej hali widowiskowo – sportowej wraz z basenem.
Na razie jako mieszkańcy Leszna możemy popływać sobie w marzeniach, bo nie mamy pływalni zakrytej na miarę czasu i mieć nie będziemy mimo deklaracji prezydenta Borowiaka.
Wracając do “Leszczyńskiego Central Parku”. W urzędzie miasta leży tu i tam wiele koncepcji i wizji , a nawet projektów zapłaconych z naszych pieniędzy, które nigdy nie doczekały się realizacji. Leszczyńska gospodarność prezydenta Borowiaka “leży tu i tam”.
Czy w tym mieście nie ma już żadnych pilnych zadań oczekiwanych przez mieszkańców do realizacji w najbliższej kadencji 2024 – 2029?
Pamiętajmy dnia 7 kwietnia br. udajemy się do lokali wyborczych i głosujemy na kandydatów wiedzących “z czym i jak  się je problemy miasta”, a niektórym ponownie ubiegającym się  o mandat moim zdaniem trzeba dla dobra miasta i mieszkańców wreszcie podziękować, bo przecież oni tak bardzo chcą dalej być radnymi.

Edit
Leszczyński Central Park to nie nazwa związana z Koalicją Obywatelską, a obecnym samorządem. Najpierw prezydent Borowiak w swoim  programie wyborczym miał ujętą decyzję  o realizacji na antonińskich gruntach Centralnego Parku Miejskiego, a teraz Central Parku. Te dwa programy łączy jedno, ani przedtem ani teraz prezydent Borowiak  nie załatwił z KOWR-em prawa własności Miasta do tych gruntów.
Mało tego na gruntach antonińskich Obecna Koalicja planuje chyba w ramach programu wyborczego zrealizować “Park Miejski Antoniny”. Jak zwał tak zwał, ale jak Leszno nie było właścicielem gruntu pod żaden z tych parków tak nadal nim nie jest. Rzeczywiście tak wyglądają programy wyborcze w Lesznie. “Tryskają” wręcz realnością i wiarygodnością.
Bolesław Poślednik


6 odpowiedzi na „Leszczyński Central Park”

  1. Awatar John
    John

    Wszystko takie “hamerykańskie” więc i my będziemy mieć Central Park. Tylko już niedługo język polski będzie zupełnie zapomniany.

  2. Awatar Franek
    Franek

    Nikt nie może nam tyle dać, co Borowiak może obiecać 😀😃😀

  3. Awatar Gawędziarz
    Gawędziarz

    Kolejne bajki z mchu i paproci Borowiaka . Ciekawe czy ktoś jeszcze uwierzy w te bajki ???

  4. Awatar Marian
    Marian

    Trudno nie zgodzić się z poprzednim felietonem: cuda, cuda ogłaszają!
    Ja rozumiem, że kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami, ale na litość boską nie róbcie z ludzi półgłówków!

  5. Awatar DFG
    DFG

    A po co tam coś tworzyć. Niech są pola, przecież to juz są zielone płuca miasta, wokół można przecież spacerować, jeździć rowerem, jest przestrzeń i wszystko dobrze. Po co to zmieniać?

  6. Awatar Zuzanna
    Zuzanna

    Wszystko związane z polityką. Nawet powstanie parku, przepraszam Central Parku, jest uzależnione od politycznych rozgrywek tzw. polityków.

Skomentuj Marian Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WYWIAD

  • Droga Do Nieba z płytą roku
    Na półkach sklepowych pojawiła się płyta leszczyńskiego zespołu Droga Do Nieba, nosząca nieco przewrotny tytuł „Płyta Rocku… i Bluesu”. Utrzymany w klimatach bluesowych i rockowych album wydany przez firmę Flower … Czytaj więcej.

KULTURA

  • Cały czas doją nas!
    To tytułowe „dojenie” odnosi się do cen biletów na polskie koncerty muzycznych gwiazd. Dzieje się tak już od lat, że w naszym kraju firmy oferujące bilety próbują od fanów wyciągać … Czytaj więcej.

reklama