Brzmi to po amerykańsku, czemu nie normalnie po polsku “Centralny Park Leszczyński”? Może dlatego, że obecny prezydent Borowiak w swoim programie wyborczym w 2018r. zapowiadał i deklarował nam Mieszkańcom Leszna pisząc w nim cyt. “przede mną 8 najważniejszych decyzji w kadencji”, a wśród nich cyt. “utworzyć Centralny Park Miejski na terenach leszczyńskich Antonin”.
A czegoż to on nam nie deklarował i to sformułowanie najważniejszych decyzji w kadencji? Oczywiście prawie 6-letnia kadencja prezydenta Borowiaka kończy się i niestety za wyjątkiem nic znaczącej deklaracji nie zrobił nic z tematem Centralnego Parku Miejskiego na Antoninach, a mało tego nie napisał jako prezydent do KOWR-u skutecznego i poprawnego wniosku, aby ten teren pozyskać. Zapewne tłumaczy to tym, ale przecież warunki się zmieniły. Zbyt to słabe i małostkowe.
Przypomnę, że na tym terenie prezydent Borowiak w tym samym wspomnianym wyżej programie wyborczym wśród 8 najważniejszych jego decyzji w nowej kadencji (2018-2024) na pierwszym miejscu deklarował nam mieszkańcom Leszna, że wybuduje nowoczesną halę widowiskowo – sportową wraz z basenem. Ten obiekt też miał powstać na wspomnianych wyżej terenach antonińskich. Wychodzi na to, że nikt nie obieca więcej niż prezydent Borowiak i to szczególnie w trakcie kampanii wyborczej. Przecież w tej kadencji zrealizował tylko niewiele powyżej 20% swoich deklaracji wyborczych, swoich zobowiązań za którymi głosowaliście w 2018r. Chcecie “takiego wiarygodnego” prezydenta i tak skutecznego?

Prezydent Borowiak nie załatwił z KOWR-u do dzisiaj gruntu na Antoninach, tym samym m.in. nie realizuje swoich deklaracji wyborczych z 2018 r. w kwestii Centralnego Parku Miejskiego i nowoczesnej hali widowiskowo – sportowej wraz z basenem.
Na razie jako mieszkańcy Leszna możemy popływać sobie w marzeniach, bo nie mamy pływalni zakrytej na miarę czasu i mieć nie będziemy mimo deklaracji prezydenta Borowiaka.
Wracając do “Leszczyńskiego Central Parku”. W urzędzie miasta leży tu i tam wiele koncepcji i wizji , a nawet projektów zapłaconych z naszych pieniędzy, które nigdy nie doczekały się realizacji. Leszczyńska gospodarność prezydenta Borowiaka “leży tu i tam”.
Czy w tym mieście nie ma już żadnych pilnych zadań oczekiwanych przez mieszkańców do realizacji w najbliższej kadencji 2024 – 2029?
Pamiętajmy dnia 7 kwietnia br. udajemy się do lokali wyborczych i głosujemy na kandydatów wiedzących “z czym i jak się je problemy miasta”, a niektórym ponownie ubiegającym się o mandat moim zdaniem trzeba dla dobra miasta i mieszkańców wreszcie podziękować, bo przecież oni tak bardzo chcą dalej być radnymi.
Edit
Leszczyński Central Park to nie nazwa związana z Koalicją Obywatelską, a obecnym samorządem. Najpierw prezydent Borowiak w swoim programie wyborczym miał ujętą decyzję o realizacji na antonińskich gruntach Centralnego Parku Miejskiego, a teraz Central Parku. Te dwa programy łączy jedno, ani przedtem ani teraz prezydent Borowiak nie załatwił z KOWR-em prawa własności Miasta do tych gruntów.
Mało tego na gruntach antonińskich Obecna Koalicja planuje chyba w ramach programu wyborczego zrealizować “Park Miejski Antoniny”. Jak zwał tak zwał, ale jak Leszno nie było właścicielem gruntu pod żaden z tych parków tak nadal nim nie jest. Rzeczywiście tak wyglądają programy wyborcze w Lesznie. “Tryskają” wręcz realnością i wiarygodnością.
Bolesław Poślednik
Skomentuj Marian Anuluj pisanie odpowiedzi