WYDARZENIA

  • Wyborcze dogrywki
    Często potencjalni wyborcy rezygnują z wizyty w lokalach wyborczych, twierdząc że jeden głos nie ma żadnego znaczenia. Drugie rundy wyborów samorządowych w naszym regionie, czyli dogrywki o fotele włodarzy miast … Czytaj więcej.

FELIETON

  • Leszczyński Central Park
    Brzmi to po amerykańsku, czemu nie normalnie po polsku “Centralny Park Leszczyński”? Może dlatego, że obecny prezydent Borowiak w swoim programie wyborczym w 2018r. zapowiadał i deklarował nam Mieszkańcom Leszna … Czytaj więcej.

reklama

Gry uliczne

Chyba tylko jeden polityk w historii, obejmując urząd złożył prawdziwą deklarację. Uczynił to Winston Churchill w roku 1940 mówiąc do rodaków „mogę wam obiecać tylko krew, znój, pot i łzy”. Oczywiście było to w warunkach wojennych, ale chyba nikt przed sir Winstonem ani później nie był tak boleśnie prawdziwy.
Ale przejdźmy do dzisiejszych realiów, bo festiwal obietnic trwa. I jak podczas każdej kampanii wraca problem obietnic dotyczących budowy czy remontów leszczyńskich ulic. To, używając terminologii sportowej, taki „stały fragment gry”. A stan ulic w Lesznie jest bardzo daleki od ideału. Wiele na ten temat mogą zwłaszcza powiedzieć mieszkańcy dzielnic, w których na dużą skalę powstają nowe domy, za to stan dróg, ulic i uliczek za budowami domostw nie nadąża. Dla mieszkańców wielu takich nowych i nowszych miejsc zamieszkania jednym z podstawowych elementów ubioru są kalosze użyteczne przynajmniej przez 6-8 miesięcy w skali roku. Mogą na ten temat dużo powiedzieć mieszkańcy takich ulic jak Stawowa czy Kasztelańska w Gronowie, Brata Alberta czy Jerzego Dudy Gracza na Zatorzu, czy większości uliczek położonych po lewej stronie ulicy Łanowej jadąc w kierunku Strzyżewic. O tych ulicach się jednak generalnie wcale lub niewiele w kampanii wyborczej wspomina. Za to jak bumerang wracają dwa tematy. To oczywiście niezmiennie odkładany w czasie remont ulicy Święciechowskiej oraz konieczność wybudowania ulicy Antonińskiej (od ronda Antoniny do Gronowskiej). O słuszności obu tematów chyba nikogo przekonywać nie trzeba. Podziwiać za to należy cierpliwość mieszkańców ulicy Święciechowskiej, którym co jakiś czas podczas spotkań z władzami podaje się kolejny termin rozpoczęcia remontu. W zasadzie remont ulicy Święciechowskiej jest takim dyżurnym programem wyborczym każdej kampanii od wielu lat. Podobnie jak program uczynienia ze żwirowni w Zaborowie kurortu na miarę Costa del Sol. Wiadomo, że zakres prac na Święciechowskiej, przed remontem będącej w  katastrofalnym stanie nawierzchni, ma także obejmować sieć wodociągową i gazową. Do tego dochodzą jeszcze prace przy torach kolejowych. Tak więc by sprawę remontu Święciechowskiej ruszyć konieczne jest pogodzenie interesu kilku podmiotów i współpraca pomiędzy nimi. O ile temat wodociągów podlega miastu, to już sprawy gazownictwa i kolejnictwa wykraczają poza kompetencje leszczyńskiego samorządu. A w przypadku spraw związanych z kolejami w grę wchodzi chyba kilka podmiotów (wydzielonych spółek) z dawnych Polskich Kolei Państwowych. Parafrazując fraszkę Tadeusza Boya – Żeleńskiego można stwierdzić, że w tym cały jest ambaras by kilkoro chciało naraz. Nie chce mi się jednak wierzyć, by przez okres dłuższy niż jedna kadencja samorządu nie dało się uzgodnić terminu rozpoczęcia prac na ważnej arterii miasta Leszna, której znaczenie niebawem jeszcze wzrośnie w związku z remontem ulicy Wolińskiej.
Temat ulicy Antonińskiej czyli łącznika Gronowa z rondem Antoniny i dalej Aleją Konstytucji 3 Maja jest także wałkowany od wielu lat. I znów koncepcja słuszna i potrzebna, ale działań brak. Była już nawet chyba dziwna i absurdalna propozycja połączenia tego tematu z budżetem obywatelskim, ale mam wrażenie, że i tym razem sprawa nawet nie drgnie i tylko w magistrackich segregatorach wzrośnie ilość dokumentów.
Pewnie lepiej by było, żeby żadna opcja polityczna nic nie obiecywała. Ale stare ludowe porzekadło głosi, że nikt tyle nie da ile polityk obieca – zwłaszcza przed wyborami.
Ireneusz Kaczmarek


3 odpowiedzi na „Gry uliczne”

  1. Awatar Gronowianin
    Gronowianin

    Współczuję tym ze Święciechowskiej. Tyle razy zostali zrobieni w konia. Jeśli ktos z nich wierzy obecnej władzy to chyba jest bardzo naiwny. Miłej jazdy.

  2. Awatar mateusz
    mateusz

    Jak słyszę jak politycy obiecują zrobienie ulicy Święciechowskiej, to nóż się otwiera. Jak tak można bałamucić mieszkańców i nic nie robić. Podejrzewam, że teraz to też jest wielka ściema przed wyborami. A po wyborach zapomną o Święciechowskiej oraz o innych obietnicach.

  3. Awatar Leszczynianka
    Leszczynianka

    Dzięki temu na ulicy Święciechowskiej nie potrzeba instalować tzw. progów zwalniających.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WYWIAD

  • Popierają Marka Wąsowicza
    Kandydaci na radnych z Komitetu Wyborczego Wyborców w gminie Włoszakowice podziękowali za udział w wyborach oraz za oddane na nich głosy. Poinformowali także, że w drugiej turze wyborów popierają Marka … Czytaj więcej.

KULTURA

  • Retrospective “na swoim boisku”
    Leszczyński zespół z kręgu muzyki progresywnej Retrospective powoli zbliża się do 20 lat swego istnienia. Początki działania grupy sięgają lat 2005 i 2006, a ich pierwszy album ukazał się w … Czytaj więcej.

reklama